W poprzednim wpisie pospacerowaliśmy po okolicach starego miasta na Favignanie. Jeśli go ominęliście to ten wpis znajdziecie tutaj. Dziś kontynuujemy wycieczkę po Egadach i po krótkiej chwili lądujemy w kompletnie innym świecie - na Levanzo!
Belle paesaggio 💓
Z Favignany na Levanzo to tylko chwilka
No to płyniemy !
Na Levanzo nastawiałem się najbardziej. Oglądając wiele zdjęć i filmów z tego miasteczka byłem ciekaw jak wygląda ono na własne oczy. I pomimo tamtego dnia ''jako takiej'' pogody jest tam po prostu przepięknie! Tak, to prawda, na Levanzo jest kompletnie inaczej! Cisza, spokój, sielanka tak można opisać klimat tego portowego miasteczka. Cały ten obraz w połączeniu z małymi kolorowymi łódkami lewitującymi na iście turkusowym odcieniu błękitnego morza, śnieżnobiałymi domami z niebieskimi okiennicami i otaczające port wzgórza to po prostu jeden z najpiękniejszych widoków jaki kiedykolwiek widziałem w życiu! Natalia Rosiak (pozdrawiam :)) z blogu ''Italia by Natalia'' pisze prawdę -'' to inny świat''! Podpisuję się pod tym stwierdzeniem obiema rękami i nogami!
Levanzo !
Jedno z nielicznych 4 kółek na Levanzo
Widok na port
Już po kilku spędzonych chwilach spacerując urokliwymi uliczkami Levanzo uświadomiłem sobie, że warto tu dla tego klimatu przypłynąć na jeden pełny dzień lub nawet pobyć tu na kilka dni. Normalnie w programie wycieczki na zwiedzanie Levanzo przewidziano około 40 minut. Jednak plan ten uległ zmianie z uwagi na panującą tego dnia pogodę. Podobnie jak miało to miejsce na Favignanie czas wolny na Levanzo wynosił także 2,5 h! Szczerze powiem, że pomimo ulewy, która wisiała tego dnia nad egadzkim niebem (a później spadła), warto było jednak zmoknąć do suchej nitki by pobyć nieco dłużej w tym klimatycznym i przepięknym miejscu.
Jeszcze nie wiedzą, że za chwilę znowu będą mokre 😅
Typowa uliczka na Levanzo 😊
Można tak patrzeć i patrzeć ...
Kolorowo 🌸
Pomimo ''jako takiej'' pogody widok całkiem całkiem 😍
Przez ten czas zupełnie wsiąkłem w atmosferę tego przepięknego białego miasteczka i jakoś nie wyobrażam sobie tego, by przy normalnej słonecznej pogodzie być tam tylko przez te 40 minut! Więc gdy się zastanawiacie jeszcze nad pełnym dniem na Levanzo śmiało płyńcie tam, jeśli szukacie przede wszystkim oderwania od rzeczywistości i spokoju. Na pewno przez ten jeden pełny dzień zobaczycie więcej niż podczas tej wycieczki. Na Levanzo można pospacerować także poza okolicami portu i wybrać się w głąb wyspy na spacer szlakiem turystycznym. Gdzie zatem warto przejść się przez ten ograniczony czas? Osobiście nie oddalałem się zbytnio od portu z uwagi na pogarszającą się pogodę i z chęci zobaczenia jak najwięcej w samym miasteczku. Więc ograniczyłem zwiedzanie do rejonu pomiędzy Spiaggia di Cala Fredda i Punta Pesce.
Kwiatowe ozdoby prawie na każdym kroku
Całe Levanzo to takie wąskie uliczki
Jedna z kilku starych łódek
Słonik, który ma przynieść szczęście 🍀
Ciasno ale przytulnie
Przechodząc między wąskimi uliczkami można zobaczyć przesiadujących i uśmiechniętych mieszkańców Levanzo na przydomkowych ławeczkach czy liczne kwiatowe dekoracje ozdabiające tutejsze domy. Dodające urokowi sznury z praniem to tutaj nic nadzwyczajnego. Cały ten minimalizm ma w sobie to coś co mocno oddziałuje na spotęgowanie wrażeń tam przebywając. Co najlepsze jest w tym to to, że pomimo wcześniejszej wiedzy ''jak tam jest'' czujemy się zaskoczeni tamtejszą rzeczywistością. Wracając już do portu można także usiąść i odpocząć w barze Europa czekając na statek wycieczkowy lub wodolot. Ale jeśli będziecie tam tylko na programowe 40 minut to nie widzę sensu :)))))) No chyba, że na szybkie espresso, bo Levanzo czeka :))))) Podczas powrotu do Trapani statek podpływa jeszcze na chwilę w okolice plaży Cala Minolla i prezentującego się bardzo tajemniczo, jakby nie z tego świata lasu składającego się z drzew sosny pinii.
Podsumowując czy warto skorzystać z takiej jednodniowej wycieczki, gdzie tylko liźniemy co nieco obu wysp? Oczywiście, że warto! Jeśli nie przebywasz w Trapani czy Marsali to jak najbardziej warto przyjechać do tych miast by wybrać się na taką wycieczkę. Wieczorem z kolei możecie spędzić czas na starym mieście. Osobiście tak zrobiłem i nie żałuję ani jednej sekundy z tego dnia! A żeby podkreślić jak bardzo ten egadzki duet przypadł mi do gustu to w pizzerii, gdzie zaprosiła nas Ola i Angelo Carollo - Amici Miei zamówiłem jak się później okazało świetną pizzę Egadi, w skład której wchodziły mięta, bakłażan, miecznik i coś o czym już nie pamiętam ;)
Zawitać na wyspy Egadzkie możecie także jak wspomniałem na cały dzień. Z Trapani i Marsali kursują promy (Siremar) i wodoloty (Liberty Lines) . Wtedy możecie tu przypłynąć na dłużej by zwiedzić miasteczka i spędzić czas na jednej z dostępnych na obu wyspach plaż. Możecie też tak zaplanować pobyt, że spędzicie na każdej wyspie po kilka dni przemieszczając się między nimi.
W takim przypadku lub przy jednorazowym pobycie na którejś z wysp wodolotem warto uwzględnić pogodę. Czasami bywa tak, że przy wzburzonym morzu transport wodny jest wstrzymywany aż do odwołania. Zawsze warto mieć plan B na taki właśnie przypadek. W sumie taki plan by spędzić cały tydzień na Egadach w ciszy i spokoju lub na pokładzie łódki czy jachtu, na okrązaniu wysp, odkrywaniu morskich grot i nurkowaniu w tutejszych krystalicznie czystych wodach brzmi bardzo interesująco :) Osobiście kiedyś tu wrócę i tak zaplanuję wypad, ażeby spędzić choćby po jednym dniu na każdej z wysp egadzkiego tria!
← Levanzo - Favignana →
CIAO !
Jeśli jesteście zainteresowani takim rejsem na Egady to ofertę znajdziecie pod tym linkiem. Poza tą wycieczką biuro organizuje także wiele innych. Po prostu wejdźcie na stronę Turismo Trapani.
Jeśli szukacie apartamentów to także odsyłam do kontaktu z właścicielami Turismo Trapani. Prowadzą wynajem apartamentów Angelo Apartmentsw samym centrum starego miasta w Trapani.
Chcecie poruszać się po Sycylii samochodem ale macie ból głowy z wyborem wypożyczalni i nie posiadacie karty kredytowej lub boicie się jej użyć podczas rezerwacji, depozyt jest bardzo wysoki ? Śmiało piszcie w tej sprawie także do Turismo Trapani. Wypożyczycie tam samochód z pełnym ubezpieczeniem, bez depozytu i bez podawania karty kredytowej!
Po więcej informacji zapraszam tutaj : Trapani.pl - Trapani dla Polaków
Nie rozmawiasz po angielsku i włosku? żaden problem w Turismo Trapani bez problemu porozumiesz się w języku polskim. Właścicielem jest Polsko-włoskie małżeństwo a w biurze pracują także polscy pracownicy.
Acha, wytłuszczone nazwy są od razu podlinkowane. Także click i już jesteście na danej stronie 😉
Kolejną wioską, którą odwiedzimy wędrując po górskich miasteczkach gór Troodos jest Omodos . Omodos położone jest o 42 km od stolicy dystryktu Limassol o tej samej nazwie, na wysokości 810 m n.p.m , po zachodniej stronie rzeki Potami oraz pomiędzy dwiema górami Afamis (1159 m n.p.m.) oraz Kremmos tis Leonas (1092 m n.p.m.)
Premierowym wpisem dotyczącym Sycylii jest miasto niegdyś słynące z przetwórstwa tuńczyka, obróbki korali czy pozyskiwania soli z pobliskich salin. To tutaj ludność żyje zgodnie z hasłem ''poi si vede '' czyli ‘’później się zobaczy’’ i to tutaj zlewają się dwa morza. Długo jeszcze można wymieniać ciekawostki związane z Trapani. Zatem zaparzcie sobie kawę, usiądźcie wygonie i włączcie włoską muzykę by przenieść się w historyczne centrum miasta, o którym w sieci krążą różne, skrajne opinie. Bardzo serdecznie zapraszam do lektury tych którzy już odwiedzili Trapani jak i tych którzy dopiero planują wybrać się do tego miasta.
Na początek trochę historii ... Miasto Paphos obecnie zlokalizowane jest na południowym zachodzie wyspy. Pierwotnie znajdowało się ono w innym miejscu, bo kilkadziesiąt kilometrów na południowy wschód, w stronę obecnego lotniska. Dzisiaj na miejscu starej lokalizacji tego miasta znajduje się miejscowość Palea Paphos (Kouklia) ale o tym w innym wpisie. Czwarte co do wielkości miasto Cypru, które w czasach hellenistycznych pełniło rolę stolicy wyspy liczy sobie już kilka tysiącleci. Dowody badań archeologicznych dowiodły, że miasto powstało w epoce neolitu. Dokładniej powstanie miasta datuje się na XIV wiek p.n.e. Jakie były początki Paphos? Według Pauzaniasza, autora pierwszego przewodnika ''Wędrówki po Helladzie'' miasto zostało założone przez wracającego z wojny trojańskiej wodza Akradyjczyków, króla Tegei - Agapenora. Okręt którym dowodził Agapenor rozbił się u wybrzeży Cypru co dało początek istnienia temu miastu. Nazwa miasta natomiast pochod...
dzięki za namiary, mogą się przydać :D Rzeczywiście bajkowe widoki. Ah poleciałoby się...
OdpowiedzUsuńNo z Wrocławia można do Palermo a potem do Trapani. Ewentualnie od października z Katowic do Palermo. Tylko, że wtedy pogoda to już loteria chyba ;)
Usuńna mojej liście wśród pierwszych punktów
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :)
Usuń